Czas na inaugurację sezonu FOGO Futsal Ekstraklasy we Wrocławiu. W 1. kolejce sezonu 2025/2026 Trójkolorowi zmierzą się z Rekordem Bielsko-Biała. Będzie to starcie beniaminka z ekipą, która w poprzednim sezonie zajęła 4. miejsce w elicie. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00 we wrocławskiej hali AWF przy al. Paderewskiego 35, a transmisję na żywo będzie można śledzić w serwisie Youtube FOGO Futsal Ekstraklasy.
Przed wrocławianami pierwsze wielkie wyzwanie w sezonie FOGO Futsal Ekstraklasy, które przypadnie na 1. kolejkę rozgrywek. W niedzielę, 31 sierpnia Wojskowi podejmą siedmiokrotnego mistrza Polski - Rekord Bielsko-Biała. Po spektakularnym sukcesie, jakim niewątpliwie był awans Śląska do elity, teraz czas na zupełnie nowe wyzwania, nowy poziom i nową rzeczywistość.
W sezonie 2024/2025 Śląsk miał jeden cel - awansować do FOGO Futsal Ekstraklasy. Przez większą część rozgrywek w tabeli prowadził Ruch Chorzów, ale na ostatniej prostej, po bezpośrednim zwycięstwie nad zespołem z Górnego Śląska, pojawiła się szansa na wygranie 1. ligi i awans. Ostatecznie nie udało się tego osiągnąć, ale wicemistrzostwo skutkowało walką w barażach o jeszcze jedno miejsce w Ekstraklasie. Na drodze Trójkolorowych stanęła Wiara Lecha Poznań, którą udało się ograć w dwumeczu 9:6 (4:3, 5:3) i zakończyć sezon ogromnym sukcesem.
Rekord ma za sobą bardzo udaną kampanię 2024/2025. Przede wszystkim, bielszczanie zdobyli Puchar Polski, pokonując w finale Constract Lubawa, a po drodze eliminując m.in. WKS. Nie gorzej radzili sobie w rozgrywkach FOGO Futsal Ekstraklasy, gdzie zajęli 5. miejsce w sezonie zasadniczym, a w fazie play-off dotarli do półfinałów i ostatecznie przegrali batalię o brązowe medale. Wielkim sukcesem Rekordu był też występ w futsalowej Lidze Mistrzów, gdzie najpierw grali w Main Round, następnie awansowali do Elite Round, a tam m.in. zremisowali z legendarną hiszpańską Palmą Futsal, która ostatecznie wygrała całą edycję ligi mistrzów 2024/2025. Rekord ma już za sobą pierwsze spotkanie sezonu 2025/2026 - 27 sierpnia grali spotkanie o Superpuchar Polski i przegrali w bezpośrednim spotkaniu z Piastem Gliwice 1:3.
Za Śląskiem bardzo dużo roszad w składzie. Z pierwszoligowej ekipy zostało tylko sześciu graczy - Christopher Moen, Maksym Voronin, Dawid Witek, Krystian Jajko, Łukasz Krawiec i Cyprian Bukowski. Cała reszta to nowe nazwiska, które jednak są już znane na polskich i zagranicznych parkietach. Do WKS-u dołączyli gracze z doświadczeniem na poziomie FOGO Futsal Ekstraklasy - Jonatan De Agostini Machado, Artem Ros, Andrii Yelishev, Kamil Izbiański, Lassi Lintula, Jakub Janczak i Michał Kołodziejek. Są też absolutnie nowe twarze, jak pochodzący z Brazylii Lion Ribeiro De Souza czy wielkie nazwisko światowego futsalu, Marokańczyk Hamza Maimon. Najważniejszą postacią, która spina cały zespół jest osoba trenera, którym został doświadczony Brazylijczyk Rodrigo Coimbra. Śląsk to całkowicie nowy zespół, odmienna strategia i całkowicie nowe otwarcie projektu futsalu we Wrocławiu.
Rekord w okresie przedsezonowym rozegrał sześć sparingów i radził sobie ze zmiennym szczęściem. Cała formuła gier kontrolnych skupiała się na dwumeczach, pierwszy z GI Malepszy Futsal Leszno to wygrana 4:2 i porażka 3:5. Później podopieczni Chusa Lopeza grali już tylko spotkania międzynarodowe, dwumecz z mistrzem Czech FK Chrudim (1:2, 4:2) oraz dwumecz z wicemistrzem Czech Interobal Pilzno (6:0 i 6:4). Suma sumarum, na osiągnięcia bielszczan składają się cztery zwycięstwa i dwie porażki.
Dla porównania, wrocławianie rozegrali o jeden sparing więcej i również radzili sobie ze zmiennym szczęściem. Wszystko zaczęło się na turnieju w Opolu, gdzie najpierw WKS przegrał 1:2 z AZS UŚ Katowice, a następnie wygrał po rzutach karnych z Dremanem Opole 3:3(4:3). Jeszcze w pierwszej połowie sierpnia wybraliśmy się do Torunia na starcie z FC Reiter i tam musieliśmy uznać wyższość rywala wynikiem 2:0. Później był turniej w Poznaniu i ponownie zaczęło się od porażki z mistrzem Polski Piastem Gliwice 1:2, a potem zwycięstwo z Wiarą Lecha Poznań 6:4. W jedynym domowym sparingu pokonaliśmy Profi Sport Kiełczów 9:2, a sezon przygotowawczy zakończyliśmy wyjazdową porażką z GI Malepszy Futsal Leszno 3:4. Na bilans Śląska składają się więc trzy zwycięstwa i cztery porażki.
Obie ekipy miały okazję zmierzyć się ze sobą w oficjalnym meczu w poprzednim sezonie - w ramach 1/4 Futsal Pucharu Polski. Wówczas naszpikowany gwiazdami Rekord przyjechał do grającego w 1. lidze Śląska i zbił do aż 7:1. Teraz jednak rzeczywistość jest nieco inna, bo jedni i drudzy grają na tym samym poziomie rozgrywkowym i w składach obydwu zespołów sporo się zmieniło. Wydaje się, że WKS ma też rachunki do wyrównania, a tym bardziej, że zainauguruje sezon FOGO Futsal Ekstraklasy przed własną publicznością.
Wydaje się oczywistym, że zdecydowanym faworytem niedzielnego spotkania będzie Rekord Bielsko-Biała, za którym przemawia historia, medale, doświadczenie i ogranie na tym poziomie. Za Śląskiem przemawiać jednak będzie charakter, chęć pokazania się wrocławskiej publiczności i nowe ambicje, które przyświecają klubowi ze stolicy Dolnego Śląska. Jedno jest pewne - w niedzielę czeka nas wielki mecz. Inauguracja Ekstraklasy we Wrocławiu!