Przygotowania do sezonu FOGO Futsal Ekstraklasy wchodzą w kluczowy moment. Start sezonu już za niespełna dwa tygodnie, wrocławianie mają za sobą pięć sparingów, a budowanie składu jest już na finiszu. Przepytaliśmy trenera Rodrigo Coimbrę z tego, co za nami i co przed nami.
Wrocławianie rozegrali do tej pory pięć kontrolnych gier. W pierwszy weekend sierpnia Śląsk udał się do Opola na IV Memoriał Grzegorza Lachowicza "Puchar Śląska". W meczu półfinałowym przegrał z AZS UŚ Katowice 1:2, a w spotkaniu o 3. miejsce wygrał po rzutach karnych 3:3 (4:3). Równo tydzień później Wojskowi grali w Toruniu z tamtejszym FC Reiter i ulegli 0:2. Wreszcie, w miniony weekend podopieczni Coimbry pojechali na kolejny turniej, tym razem do Poznania i tam najpierw ulegli mistrzowi Polski Piastowi Gliwice 1:2, a w meczu o 3. miejsce ograli Wiarę Lecha Poznań 6:4.
- Cieszę się z postępów, jakie notujemy z tygodnia na tydzień, ale też zdaję sobie sprawę, że wciąż mamy wiele do poprawienia. Wszystkie spotkania rozegraliśmy z bardzo wymagającymi rywalami, były trudne i zacięte. Zdecydowanie preferuję grę z najmocniejszymi niż łatwe zwycięstwa z teoretycznie słabszymi. W okresie przygotowawczym wyniki są najmniej istotne. Pod koniec sierpnia rozpocznie się ten czas kiedy rezultaty są bardzo ważne i będziemy musieli skupić się na zdobywaniu punktów, aby osiągać nasze cele - komentuje pierwsze sparingi Zico.
W ciągu niespełna trzech tygodni udało się już wiele rzeczy wypracować, ale - jak zawsze - są elementy do poprawy i takie zdanie też podziela szkoleniowiec Wojskowych.
- Nadal będziemy pracować nad każdym elementem osobno, ale na chwilę obecną priorytetem, zgodnie z naszym planem, będzie atak pozycyjny i tranzycja. Nie zmieniliśmy planu przygotowań od początku, idziemy swoim rytmem - mówi nam Coimbra.
Skład Śląska jest już niemal skompletowany, brakuje kilku elementów żeby układanka walcząca w FOGO Futsal Ekstraklasie była kompletna.
- Na ten moment najbardziej potrzebujemy gracza na pozycję pivota i takiego też szukamy na rynku, rozważamy kilka możliwości. Lewonożny zawodnik do rotacji też byłby bardzo mile widziany - mówi o budowie drużyny Zico.
Do końca przygotowań zostało niespełna dwa tygodnie. Przed Śląskiem jeszcze dwa wymagające sparingi - 21 sierpnia domowe starcie z Profi Sport Kiełczów i na zakończenie okresu przygotowawczego dwa dni później (23 sierpnia) Trójkolorowi pojadą do Leszna na spotkanie z brązowym medalistą poprzednich rozgrywek GI Malepszy Arth Soft.